Twoja szafa się nie zamyka, a ty nadal nie wiesz w co się ubrać?

Myślę, że choć raz w życiu byłaś w podobnej sytuacji jak ja, stoisz przed szafą pełną ubrań patrzysz i nic nie widzisz, przeglądasz wieszaki z prawej na lewą i odwrotnie, zaczynasz kopać w głębokich półkach i nic nie znajdujesz. Znasz to uczucie?

Nie masz żadnego pomysłu, a w twoje głowie pojawia się ta sama myśl, że nie masz się, w co ubrać, chociaż twoja szafa znowu się nie zamyka. Co wtedy robisz? Jaka jest twoja pierwsza myśl, która przychodzi Ci do głowy? Muszę sobie kupić coś nowego, bo przecież nie mam, co na siebie włożyć. Moje doświadczenia w tym zakresie są takie, że im więcej miałam ubrań w swojej szafie tym trudniej było mi zdecydować, co mam założyć. Ilość posiadanych ubrań naprawdę może przytłoczyć i utrudnić podejmowanie codziennych decyzji. Kiedy zmniejszyłam swoją szafę o jakieś 60% mojej zawartości poczułam, że mogę w końcu oddychać. Większość moich ubrań okazała się zupełnie nietrafiona, niedopasowana do mojej sylwetki, kolory i fasony nie pasowały do mnie. Ale nie od razu to wiedziałam, najpierw musiałam poznać siebie jaka jestem, w czym mi do twarzy, co lubię, jakim typem urody jestem, to pozwoliło mi określić jakie kolory pasują do mnie, a to stało się podstawą do budowania na nowo mojej starej (nowej ) szafy.

Wystarczyło przyjrzeć się bliżej swoim ubraniom.

  1.  Po pierwsze ważne żebyś znała swój typ urody. Jakim typem urody jesteś, wiosną, latem, jesienią, czy zimą. Jest wiele darmowych testów w Internecie, dzięki którym będziesz zmogła to sprawdzić. Oprócz kolorów, które są charakterystyczne dla danej pory roku, weź pod uwagę także to, jakie materiały powinny się znaleźć w twojej szafie, delikatne, jak bawełna, jedwab, kaszmir czy grube i mięsiste np. wełna, len. Staraj się unikać materiałów sztucznych takich jak akryl, poliester, których nasza skóra nie lubi, grzeje się i poci, wybieraj zawsze takie, które są dla twoje skóry bezpieczne i jej służą. Lepiej jest zapłacić więcej za dobrej, jakości ubranie niż kupić coś taniego, co szybko się zużyje i zniszczy, a przy tym nie służy naszej skórze. Powiedzenie im mniej tym więcej, znowu jest aktualne. Kiedy wiesz już, jakie kolory, materiały powinny dominować w twoje szafie podejmij znaczące decyzję dla Ciebie i twojej szafy.
  2. Sprawdź czy rozmiar , który nosisz jest twoim rozmiarem. Często zdarza się tak, że chodzimy w niedopasowanych ubraniach, które na nas źle leżą, ponieważ nie są dobrze dopasowane do naszej sylwetki ciała. Zobacz czy rozmiar, który aktualnie nosisz jest na pewno twoim rozmiarem.
  3. Po trzecie zobacz jak się czujesz w swoich ubraniach, czy je lubisz czy czujesz się w nich wygodnie, komfortowo, to ważne żeby ubrania, które nosimy nas nie ściskały nie opinały i żebyśmy czuły się w nich po prostu wygodnie.
  4. Teraz najważniejsze pytanie jak często ubierasz daną rzecz, czy w ciągu ostatniego roku ubrałaś ją, chociaż kilka razy? Czy wisi w twoje szafie już kilka lat, a ty na dobre zapomniałaś o jej istnieniu. Jeśli mamy dużo ubrań w szafie to jest to całkiem prawdopodobne, że mogłaś zapomnieć, że ją w ogóle masz. Te podstawowe pytania, jakie sobie zadasz staną się kluczowe dla Ciebie w podejmowaniu decyzji, jaką rzecz zostawić, a z jaką należałoby się już rozstać.

5. Poukładaj rzeczy w szafie tak, żebyś mogła od razu ogarnąć wzrokiem całą jej zawartość . Powieś na wieszakach możliwie dużo rzeczy.

6. Jeśli posiadasz szuflady,  ułóż w nich rzeczy pionowo. Ubrania wówczas mniej się gniotą i widać od razu całą ich zawartość. Jeżeli natomiast nie masz szuflad, a chcesz ułożyć ubrania w taki sposób skorzystaj z koszyków lub pudełek do organizacji.

7. Jeżeli masz głęboką szafę, nie układaj rzeczy, które używasz obecnie w dwóch rzędach.  Umieść lepiej z tyłu te rzeczy, z których korzystasz rzadziej (np. piżamy), lub rzeczy na inny sezon (np. koszulki z krótkim rękawem).

8.  Chcesz poczuć się jak modelka? zrób sobie zdjęcia swoich zestawów . Jeżeli stworzyłaś zestaw, w którym dzisiaj czujesz się świetnie. Zrób sobie zdjęcie. Możesz zaprosić do wspólnej zabawy koleżankę, z którą dokonacie wymiany zdjęć, to zmotywuje Was do codziennego komponowania nowych zestawów.

9. Nie chowaj do szafy, rzeczy, w których nie czujesz się dobrze. Jeżeli cały dzień było Ci jakoś niewygodnie, lub zauważyłaś, że dana rzecz już się zużyła, nie wkładaj jej ponownie do szafy. Jeżeli podczas komponowania zestawu, założyłaś coś i stwierdziłaś „wyglądam w tym nie fajnie” nie łudź się , że zaczniesz będziesz wyglądać w tym lepiej. To samo dotyczy zwykle rzeczy za ciasnych. Jeżeli jesteś w tracie odchudzania, diety i za małe ubrania mają Cię motywować do stracenia na wadze, to nie oszukuj się, że z dnia na dzień to się zmieni. Schowaj te rzeczy tak jak rzeczy sezonowe. Przyjdzie inny sezon rozmiarowy, to z wówczas z dumą wyjmiesz te ubrania. Będąc w ciąży 4 razy, mój rozmiar zmieniał się wielokrotnie. I z doświadczenia wiem, że kiedy tylko wracałam do swojego rozmiaru to i tak chciałam kupić sobie coś nowego, nie koniecznie to, co nosiłam przed ciążą. Dlatego zastanów się, w którym kierunku chcesz iść.

10. Zrób sobie listę najpotrzebniejszych ubrań. Jeżeli nie chcesz szafy pełnej niepasujących do siebie ubrań, rób listy zakupowe na bieżąco.  Kiedy wiesz, czego potrzebujesz, instynktownie tego szukasz, a nie będziesz kupowała, co popadnie, tylko, dlatego że jest wyprzedaż w sklepie. Kupisz te, które naprawdę potrzebujesz i z których skomponujesz fajny zestawy z tym co już posiadasz w szafie.

Udostępnij na:

Witaj!

Nazywam się Magdalena Szczudrawa i jestem Mamą w Porządku.
Pomagam mamom zorganizować przestrzeń swojego domu,  doradzam  indywidualne rozwiązania organizacyjne w zakresie przechowywania i organizacji domu. Uważam, iż czysty, uporządkowany oraz dobrze zorganizowany dom to miejsce wzrostu i rozwoju każdej rodziny.